Po dłuuuugiej przerwie staram się wrócić do mojego kartkowego świata. Przedłużający się remont dał mi się we znaki, na szczęście ciąża nie:) Pewnie niedługo, jak Milenka pojawi się na świecie, nie będę miała na kartkowanie za dużo czasu. Chociaż jeśli nie wda się w mamę i będzie grzeczna to pozwoli mi coś podłubać;)
Tymczasem przedstawiam kartkę, którą zrobiłam już dawno temu. Pastelowa, okwiecona, ze śliczną ramką, na ślub.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz